Informacje prasowe
Poniedziałek, 21 listopada 2011 r.
KRD znów przed konkurencją
Jak wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC, biura informacji gospodarczej osiągają coraz lepsze wyniki finansowe. W stosunku do zeszłego roku przychody całej branży wzrosły o 41% osiągając poziom 76,6 mln zł, a zysk netto powiększył się o 35% do 3,1 mln zł. Najlepszymi wskaźnikami może pochwalić się Krajowy Rejestr Długów. Należy do niego 85% przychodów, 83% zysku, 96% kapitałów własnych oraz 89% aktywów tego sektora gospodarki.
Przygotowany przez BIEC raport omawia wyniki biur informacji gospodarczej w oparciu o bilanse za rok 2010 i lata wcześniejsze. Analizie poddano trzy działające w Polsce BIG-i: Krajowy Rejestr Długów, Rejestr Dłużników ERIF i InfoMonitor.
Z raportu wynika, że wyraźnie odcinającym się od konkurencji, notującym stabilny wzrost finansowy BIG-iem, jest Krajowy Rejestr Długów. Jego przychody w 2010 roku stanowiły 85% przychodów, 83% zysku, 96% kapitałów własnych i 89% aktywów całej branży. Przychody KRD osiągnęły poziom 64,7 mln zł, Infomonitora 9,6 mln zł, a ERIF-a 2,3 mln zł. Zyski KRD wyniosły blisko 2,6 mln zł, ERIF-a 390 tys. zł, a Infomonitora zaledwie 148 tys. zł.
Raport wskazuje również, na ile przychody generowane przez dane biuro pochodzą od jednostek powiązanych, a na ile z rynku. Krajowy Rejestr Długów, jako jedyny BIG, nie notuje przychodów od jednostek powiązanych, całą sprzedaż uzyskując od korzystających z jego usług przedsiębiorstw, instytucji i konsumentów. Pozostałe BIG-i korzystały z wsparcia swoich akcjonariuszy. 48% przychodów InfoMonitora pochodziło od jego właściciela, czyli Biura Informacji Kredytowej. W przypadku Rejestru Dłużników ERIF wskaźnik ten wyniósł 44%, a głównym kontrahentem był właściciel tego biura, czyli firma windykacyjna KRUK.
Sprzedawanie usług jednostkom powiązanym, chociaż ułatwia życie, to niesie pewne ryzyka. Mianowicie firma sprzedająca do spółki-córki lub spółki-matki uzależnia swój wynik ekonomiczny od ich dobrej lub złej kondycji finansowej. Błędy biznesowe w którejś z nich mogą uderzyć rykoszetem w spółkę powiązaną. Nie stoi ona bowiem do końca na własnych nogach – jej baza klientowska jest zbytnio skoncentrowana w ramach „rodziny” spółek.
Ciekawych informacji dostarcza analiza kapitałów własnych poszczególnych BIG-ów. Wskazują one w jakim stopniu majątek firmy jest jej faktyczną własnością i nie jest pokryty zobowiązaniami. Zatem ich wielkość świadczy o rzeczywistej kondycji przedsiębiorstwa. Pod tym względem KRD jest prawdziwym liderem w branży - należy do niego 96% kapitałów całej grupy BIG-ów, a ich wartość wyniosła w 2010 roku 15 mln zł. Drugą pozycję zajął Rejestr Dłużników ERIF z kwotą 540 tys. zł (3% udziału w branży). Najniższy, bo zaledwie 1% udział, miał InfoMonitor z kwotą 163 tys. zł.
Trzeba pamiętać, że każdy z BIG-ów rozpoczynając działalność musiał dysponować 4 mln zł kapitału podstawowego. Tak niski poziom posiadanych obecnie kapitałów własnych w przypadku InfoMonitora i Rejestru Dłużników ERIF, oznaczają, że przez kilka lat swojej działalności firmy te straciły posiadany początkowo kapitał. Krajowy Rejestr Długów, jako jedyne z biur informacji gospodarczej, nigdy nie odnotowało strat.
Z raportu wynika, że wyraźnie odcinającym się od konkurencji, notującym stabilny wzrost finansowy BIG-iem, jest Krajowy Rejestr Długów. Jego przychody w 2010 roku stanowiły 85% przychodów, 83% zysku, 96% kapitałów własnych i 89% aktywów całej branży. Przychody KRD osiągnęły poziom 64,7 mln zł, Infomonitora 9,6 mln zł, a ERIF-a 2,3 mln zł. Zyski KRD wyniosły blisko 2,6 mln zł, ERIF-a 390 tys. zł, a Infomonitora zaledwie 148 tys. zł.
Raport wskazuje również, na ile przychody generowane przez dane biuro pochodzą od jednostek powiązanych, a na ile z rynku. Krajowy Rejestr Długów, jako jedyny BIG, nie notuje przychodów od jednostek powiązanych, całą sprzedaż uzyskując od korzystających z jego usług przedsiębiorstw, instytucji i konsumentów. Pozostałe BIG-i korzystały z wsparcia swoich akcjonariuszy. 48% przychodów InfoMonitora pochodziło od jego właściciela, czyli Biura Informacji Kredytowej. W przypadku Rejestru Dłużników ERIF wskaźnik ten wyniósł 44%, a głównym kontrahentem był właściciel tego biura, czyli firma windykacyjna KRUK.
Sprzedawanie usług jednostkom powiązanym, chociaż ułatwia życie, to niesie pewne ryzyka. Mianowicie firma sprzedająca do spółki-córki lub spółki-matki uzależnia swój wynik ekonomiczny od ich dobrej lub złej kondycji finansowej. Błędy biznesowe w którejś z nich mogą uderzyć rykoszetem w spółkę powiązaną. Nie stoi ona bowiem do końca na własnych nogach – jej baza klientowska jest zbytnio skoncentrowana w ramach „rodziny” spółek.
Ciekawych informacji dostarcza analiza kapitałów własnych poszczególnych BIG-ów. Wskazują one w jakim stopniu majątek firmy jest jej faktyczną własnością i nie jest pokryty zobowiązaniami. Zatem ich wielkość świadczy o rzeczywistej kondycji przedsiębiorstwa. Pod tym względem KRD jest prawdziwym liderem w branży - należy do niego 96% kapitałów całej grupy BIG-ów, a ich wartość wyniosła w 2010 roku 15 mln zł. Drugą pozycję zajął Rejestr Dłużników ERIF z kwotą 540 tys. zł (3% udziału w branży). Najniższy, bo zaledwie 1% udział, miał InfoMonitor z kwotą 163 tys. zł.
Trzeba pamiętać, że każdy z BIG-ów rozpoczynając działalność musiał dysponować 4 mln zł kapitału podstawowego. Tak niski poziom posiadanych obecnie kapitałów własnych w przypadku InfoMonitora i Rejestru Dłużników ERIF, oznaczają, że przez kilka lat swojej działalności firmy te straciły posiadany początkowo kapitał. Krajowy Rejestr Długów, jako jedyne z biur informacji gospodarczej, nigdy nie odnotowało strat.