INFOLINIA: 71 74 74 700
czynna pon.-pt. 7:30–18:00
(Infolinia ogólna Kampanii KRD)
W związku z sytuacją powodziową we Wrocławiu, pragniemy zapewnić, że baza danych i serwery KRD BIG S.A. są całkowicie bezpieczne.
W najbliższych dniach dojazd do firmy może być utrudniony, dlatego prosimy o kontakt wyłącznie drogą mailową i telefoniczną.

Skontaktuj się z nami

Informacje prasowe

decorative image
Wtorek, 07 marca 2017 r.
Niebezpieczne kobiety, czyli gdzie mieszkają najbardziej zadłużone Polki
Co trzecia osoba trafiająca na listę nierzetelnych płatników to kobieta – wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Zadłużenie blisko 810 tys. Polek wynosi 8,4 mld złotych. Na mapie Polski są takie regiony, w których płeć piękna wyjątkowo śmielej zapożycza się, potem nie płaci zobowiązań, a jej średnie zadłużenie znacznie przekracza dług statycznej kobiety.
W bazie danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej przeważają mężczyźni – stanowią oni 64 proc. wszystkich dłużników, a ich zadłużenie wynosi 24,5 mld złotych. Kobiet jest zdecydowanie mniej -  dokładnie 809 686. Panie mają też niższe długi. Stanowią one jedną czwartą łącznego zadłużenia wszystkich konsumentów, którzy figurują na liście nierzetelnych płatników. Kobiety mają do oddania 8,4 mld złotych, a średni dług przypadający na zadłużoną Polkę wynosi 10,4 tys. złotych. To o 6,5 tys. złotych mniej od przeciętnego zadłużenia panów.

Z reguły panie wydają się być bardziej rozsądne w zarządzaniu domowym budżetem. Często księgową rodziny jest właśnie kobieta. To na jej barki spada obowiązek zapłacenia rachunków i kontrolowanie domowych wydatków. Jednak, jak się okazuje, i panie mają problemy z płatnościami. Gros kobiet, podczas opłacania rachunków, na piedestale kładzie spełnienie podstawowych potrzeb najbliższych. To dla nich priorytet, a jeśli wystarczy pieniędzy, w następnej kolejności przeznaczają je na spłatę innych zobowiązań.

Adam Łącki
prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej

W rozmowach z dłużniczkami, pytając je o przyczyny niespłaconych zobowiązań, kobiety często tłumaczą się, że ich domowy budżet nie jest z gumy. Muszą opłacić rachunki, wyżywić rodzinę, wyprawić dzieci do szkoły. Mężczyźni, przed podjęciem decyzji o zapożyczeniu się, muszą dokładnie przemyśleć i przeanalizować, czy aby na pewno warto decydować się na ten krok. Kobiety podchodzą do tego tematu zgoła inaczej – chcą ułatwić swojej rodzinie codzienne życie, a od czasu do czasu pozwolić sobie na trochę przyjemności. Większość decyzji o skorzystaniu z kolejnej pomocy finansowej jest podparta impulsem. Panie zdecydowanie szybciej i chętniej zdecydują się na wzięcie pożyczki na kupno nowej kanapy czy lodówki, drobny remont w mieszkaniu, wyjazd na rodzinne wakacje czy sfinansowanie świąt. Jednak, w parze z zaciąganiem drobnych lub większych zobowiązań idzie przesuwanie spłaty ich rat na późniejszy termin. Jak tłumaczą kobiety, powodem są inne, pilniejsze wydatki.

Jakub Kostecki
prezes Zarządu Kaczmarski Inkasso

Górny Śląsk, Opole i Kalisz – tam padają niechlubne rekordy zadłużenia kobiet

Największy odsetek kobiet, które mają problemy z terminowym regulowaniem płatności, stanowią panie z województwa zachodnio-pomorskiego. Przeliczając na tysiąc mieszkanek, aż 55 kobiet z tego regionu trafiło do Krajowego Rejestru Długów. Niewiele mniej zadłużonych pań mieszka na Dolnym i Górnym Śląsku – w tych województwach odnotowano po 53 dłużniczki na tysiąc kobiet. Zupełnym przeciwieństwem są panie z Podkarpacia. W tym województwie kobiety radzą sobie najlepiej ze spłacaniem zobowiązań, chociaż i tak 18 pań, na tysiąc mieszkanek, widnieje w KRD. Z kolei na tysiąc Podlasianek, w terminie nie płacą 24 kobiety. Na trzecim miejscu pod względem najmniejszej liczby dłużniczek w zestawieniu wszystkich województw wypadają Małopolanki – co 40. kobieta z tego regionu ma długi.