Informacje prasowe
W III kwartale aż 44,3% przedsiębiorców deklarowało, że mają coraz mniejsze problemy z regulowaniem płatności przez kontrahentów lub nie występują one wcale. A tylko 10,7% wskazywało, że problem ten narasta. To zdecydowanie najlepszy wynik w historii badania.
Różnica między jedną a drugą grupą firm nie była jeszcze nigdy tak duża. Nie dziwią zatem optymistyczne oceny własnej kondycji finansowej w przedsiębiorstwach. 32,1% z nich wskazuje, że ich sytuacja od ostatniego kwartału zauważalnie się poprawiła
Adam Łąckiprezes Zarządu, Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej SA
Skrócił się także średni czas oczekiwania na zapłatę. W III kwartale wynosił 3 miesiące i 15 dni. To drugi tak dobry wynik w historii badania. W porównaniu do lat 2012-2013, przedsiębiorcy czekają na swoje pieniądze średnio już o 15 dni krócej. Warto także zauważyć, że o 2,9% skrócił się czas oczekiwania na uregulowanie najdłużej przeterminowanych faktur, bo ponad 12 miesięcy. To w wyraźny sposób wpłynęło także na zmniejszenie się odsetka firm, które nie płaciły swoim kontrahentom, bo nie dostały pieniędzy od klientów. W III kwartale było ich 27,1%, czyli o 4% mniej niż 3 miesiące wcześniej.
Indeks Należności Przedsiębiorstw jest też ściśle powiązany z dynamiką wzrostu Produktu Krajowego Brutto. Jego wysoki poziom jest więc obiecującą zapowiedzią utrzymania się korzystnej koniunktury w najbliższym czasie. W kolejnych kwartałach możliwy jest powrót na ścieżkę przyspieszonego wzrostu PKB – nawet w okolice 4% na koniec roku. Powinno to przełożyć się na średnioroczne tempo wzrostu na poziomie ok. 3,6%, a więc lepsze niż w 2014 r., kiedy to wyniosło ono 3,4%
Piotr Białowolskiautor metodologii badania, Szkoła Główna Handlowa
Chociaż wiele wskaźników świadczy o dużej poprawie, jednym z niepokojących sygnałów jest za to nieznaczny wzrost odsetka firm, które nie mogą się doczekać spłaty ponad połowy wystawionych faktur. Chociaż problem dotyczy już 16,1% przedsiębiorców, wciąż należy jednak pamiętać, że wskaźnik ten jest nadal stosunkowo niski, a większość firm znajduje się w dobrej kondycji i nie boryka się z poważniejszymi problemami w odzyskiwaniu pieniędzy. Warto jednak stale monitorować te statystyki. Zdaniem specjalistów od windykacji, długi przedsiębiorstw borykających się z niestabilnością finansową, są trudne do odzyskania.
Firmy, które oczekują na spłatę wielu długów od swoich klientów lub kontrahentów, same często mają problemy z płynnością finansową. Stają się ofiarami zatorów płatniczych w innych sektorach. Windykowanie takich podmiotów jest szczególnie trudne, gdy niestabilna sytuacja przedłuża się i faktury ulegają wielomiesięcznemu, nierzadko ponad rocznemu przeterminowaniu
Radosław Końskidyrektor Departamentu Windykacji, Kaczmarski Inkasso sp. z o.o.
Kolejnym wskaźnikiem, który wypada gorzej w porównaniu do poprzedniego badania, są prognozy przedsiębiorców co do skuteczności odzyskiwania należności w nadchodzącym kwartale. Ich pesymizm wzrósł o 3,1%, co oznacza, że obecnie 15,7% spodziewa się, że do końca 2015 roku trudniej będzie otrzymać zapłatę w terminie.
Takie wyniki uzyskiwaliśmy już w badaniach wielokrotnie. Ostrożne szacunki przedsiębiorców wynikają raczej z wrodzonego pesymizmu Polaków i ostrożności niż twardych danych. Nie powinniśmy się jednak o to obawiać. Podstawy wzrostu gospodarczego są trwałe i powinien on się utrzymywać na wysokim poziomie przez dłuższy czas
Adam Łąckiprezes Zarządu, Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej SA
Badanie „Portfel należności polskich przedsiębiorstw” rozpoczęto w pierwszym kwartale 2009 roku. Jest to wspólny projekt Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce i Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA, którego celem jest bieżące monitorowanie portfela należności w polskich przedsiębiorstwach.