Informacje prasowe
Czwartek, 29 października 2015 r.
Milionowe długi branży pogrzebowej
Ponad 14 milionów złotych wynosi zadłużenie firm z branży pogrzebowej notowane w Krajowym Rejestrze Długów. Najwięcej długów mają firmy z województwa śląskiego i mazowieckiego. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej uwzględniając fakt, że znaczna część tego sektora znajduje się w szarej strefie.
W bazie danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej znajdują się w sumie 643 zadłużone firmy działające w branży pogrzebowej. Ich długi wynoszą łącznie 14,2 miliona złotych. Średnie zadłużenie wynosi więc ponad 22 tysiące złotych.
- To niewiele, biorąc pod uwagę, że cała branża może być warta nawet kilka miliardów złotych. Nie jest to jednak efekt uczciwości przedsiębiorców większej niż w innych sektorach gospodarki. To przede wszystkim wynik tego, że znaczna część tej branży mieści się po prostu w szarej strefie - tłumaczy Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy, czyli programu promującego uczciwość płatniczą i wspierającego przedsiębiorców w walce z zatorami.
Największe długi na Mazowszu i Śląsku
- Wśród sektorów, które dobrze radzą sobie niezależnie od sytuacji w gospodarce najczęściej wymienia się także branżę pogrzebową. Tłumaczenie jest zazwyczaj bardzo proste - ludzie zawsze będą umierali. Jednak, mimo że biznes ten w Polsce wspiera wypłacany przez ZUS zasiłek pogrzebowy, część firm ma problem z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań wobec kontrahentów – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Zarówno pod względem liczby dłużników, jak i łącznego zadłużenia, prym wiedzie województwo mazowieckie i śląskie. Liczba dłużników sięga w nich odpowiednio 92 i 106. Łączne zadłużenie firm z branży pogrzebowej zarejestrowanych w tych województwach wynosi z kolei 3,38 miliona złotych oraz niemal 2,95 miliona złotych.
Co ciekawe, pod względem średniego zadłużenia liderem nie jest żadne z nich. 18 firm z województwa lubuskiego posiada łączne zadłużenie sięgające niemal 683 tysięcy złotych. Na jedno przedsiębiorstwo w Lubuskiem przypada więc niespełna 38 tysięcy złotych zadłużenia zapisanego w bazie danych Krajowego Rejestru Długów. To ponad 70 procent więcej od średniej.
Kto komu jest dłużny?
Warto zauważyć, że zadłużenie firm zajmujących się przygotowaniem i organizacją pogrzebów, dzierżawą lub sprzedażą grobów, czy opieką nad nimi stanowi niespełna 12 procent łącznego zadłużenia całej branży (1,68 miliona złotych). Dług przypadający na jedną taką firmę, w wysokości 11 254 złotych, jest o niemal połowę mniejszy od średniej dla tego sektora. Za resztę niespłaconych zobowiązań odpowiadają firmy zajmujące się między innymi produkcją trumien, urn, czy wieńców.
Przedsiębiorstwa działające w branży pogrzebowej najczęściej nie płacą w terminie firmom finansowym (niemal 44 procent zadłużenia ogółem). W tej grupie dominują banki komercyjne. Na kolejnym miejscu w zestawieniu największych wierzycieli uplasował się przemysł (ponad 15 procent). Z danych KRD wynika też, że firmy pogrzebowe na czas nie płacą swoich faktur również hurtownikom i detalistom dostarczającym im produkty (ponad 12 procent).
- To niewiele, biorąc pod uwagę, że cała branża może być warta nawet kilka miliardów złotych. Nie jest to jednak efekt uczciwości przedsiębiorców większej niż w innych sektorach gospodarki. To przede wszystkim wynik tego, że znaczna część tej branży mieści się po prostu w szarej strefie - tłumaczy Waldemar Sokołowski, prezes Rzetelnej Firmy, czyli programu promującego uczciwość płatniczą i wspierającego przedsiębiorców w walce z zatorami.
Największe długi na Mazowszu i Śląsku
- Wśród sektorów, które dobrze radzą sobie niezależnie od sytuacji w gospodarce najczęściej wymienia się także branżę pogrzebową. Tłumaczenie jest zazwyczaj bardzo proste - ludzie zawsze będą umierali. Jednak, mimo że biznes ten w Polsce wspiera wypłacany przez ZUS zasiłek pogrzebowy, część firm ma problem z terminowym regulowaniem swoich zobowiązań wobec kontrahentów – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Zarówno pod względem liczby dłużników, jak i łącznego zadłużenia, prym wiedzie województwo mazowieckie i śląskie. Liczba dłużników sięga w nich odpowiednio 92 i 106. Łączne zadłużenie firm z branży pogrzebowej zarejestrowanych w tych województwach wynosi z kolei 3,38 miliona złotych oraz niemal 2,95 miliona złotych.
Co ciekawe, pod względem średniego zadłużenia liderem nie jest żadne z nich. 18 firm z województwa lubuskiego posiada łączne zadłużenie sięgające niemal 683 tysięcy złotych. Na jedno przedsiębiorstwo w Lubuskiem przypada więc niespełna 38 tysięcy złotych zadłużenia zapisanego w bazie danych Krajowego Rejestru Długów. To ponad 70 procent więcej od średniej.
Kto komu jest dłużny?
Warto zauważyć, że zadłużenie firm zajmujących się przygotowaniem i organizacją pogrzebów, dzierżawą lub sprzedażą grobów, czy opieką nad nimi stanowi niespełna 12 procent łącznego zadłużenia całej branży (1,68 miliona złotych). Dług przypadający na jedną taką firmę, w wysokości 11 254 złotych, jest o niemal połowę mniejszy od średniej dla tego sektora. Za resztę niespłaconych zobowiązań odpowiadają firmy zajmujące się między innymi produkcją trumien, urn, czy wieńców.
Przedsiębiorstwa działające w branży pogrzebowej najczęściej nie płacą w terminie firmom finansowym (niemal 44 procent zadłużenia ogółem). W tej grupie dominują banki komercyjne. Na kolejnym miejscu w zestawieniu największych wierzycieli uplasował się przemysł (ponad 15 procent). Z danych KRD wynika też, że firmy pogrzebowe na czas nie płacą swoich faktur również hurtownikom i detalistom dostarczającym im produkty (ponad 12 procent).