Informacje prasowe
Wtorek, 25 listopada 2014 r.
Polacy piszą pozytywnie wieczorem
Polacy słyną z narzekania. Dlatego zaskakujące jest, że aż 5,5 miliona informacji pozytywnych w ciągu jednego miesiąca zamieszczają internauci w mediach społecznościowych. Jeszcze bardziej zadziwia fakt, że aż 80% tych treści zamieszczają kobiety, które - według niektórych panów - stale narzekają. Czyżby stereotypy nie miały nic wspólnego z rzeczywistością?
Okazuje się, że najwięcej, bo aż 86% pozytywnych informacji dodawanych jest na Facebooku. Twitter, fora, blogi i pozostałe media społecznościowe zostają za nim daleko w tyle. Internauci są najaktywniejsi wieczorem – co czwarta pozytywna informacja pojawia się między godziną 20:00 a 22:00. Na potrzeby analizy wyselekcjonowano 24 pozytywne określenia (na przykład: super, kocham, lubię) i wybrano treści, które opisują pozytywne emocje i doświadczenia. Raport „Polacy a pozytywne treści w Internecie” został stworzony za pomocą narzędzia do monitorowania mediów społecznościowych, udostępnianego przez firmę Brand24 na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, patrona programu FairPay.
Muzyka źródłem pozytywnych emocji
Jakich pozytywnych słów używa się w mediach społecznościowych? Najczęściej internauci piszą, że coś jest piękne (16,5%). Piszą również, że coś lubią (14,8%), a także kochają (11,1%).
Najczęściej wpisy w mediach społecznościowych dotyczą muzyki (23,1%), tego, co znajduje się w Internecie (21,5%), jak zabawne zdjęcia oraz tego, co dotyczy znajomych (10%) i rodziny (4,6%). Grupując wpisy w kategorie tematyczne, aż połowa dotyczy mediów (np. Internet, telewizja), rozrywki i kultury, a co czwarty wpis jest natomiast związany z innymi ludźmi – znajomymi, rodziną, celebrytami, sportowcami czy politykami.
Kobieta kocha i uwielbia, mężczyzna pisze, że jest miło
Autorami pozytywnych informacji są najczęściej kobiety, których wpisy są bardziej emocjonalne, niż mężczyzn. Panie zdecydowanie częściej używają takich słów, jak „kocham”, „boski”, „uwielbiam” czy „cudowny”. Panowie zachowują większy dystans, pisząc „dobry”, „miły”, „idealny” czy „przyjemny”. Jednocześnie źródła inspiracji mężczyzn w większym stopniu związane są z własnymi zainteresowaniami i doświadczeniami. Kobiety, częściej niż mężczyźni, wyrażają się dobrze o innych ludziach, zwierzętach i miejscach. Częściej pozytywnie opisują też miejsca. Natomiast mężczyźni chętniej niż panie piszą dobrze o rzeczach związanych z mediami, muzyką i kulturą, a także o swojej aktywności, bieżących wydarzeniach i sporcie.
Blisko połowa (47,5%) pozytywnych treści zamieszczana jest przez osoby między 20. a 29. rokiem życia. Najczęściej pozytywnie piszą o mediach, rozrywce i kulturze, innych ludziach i różnych produktach. Używają przy tym takich słów jak „lubię”, „uwielbiam”, „świetny”.
Kolejnym determinantem jest wykształcenie. Aż 40% pozytywnych wpisów umieszczają osoby z wykształceniem wyższym. Wykształcenie nie ma jednak znaczącego wpływu na to, o czym pozytywnie wypowiadamy się w sieci oraz jakich słów używamy do opisu pozytywnych emocji.
My, Polacy, malkontenci…
Stereotyp Polaka, który jest wiecznie niezadowolony powoli przechodzi do lamusa. Choć zdarza nam się narzekać zimą, że jest za zimno, a latem, że żar leje się z nieba, zaczęliśmy dostrzegać też dobre strony. Prezentowany raport to potwierdzenie, że tak faktycznie jest.
– Chcieliśmy zbadać, czy stereotyp związany z malkontenctwem Polaków znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, a Internet, jako medium w którym każdy może wyrazić swoją opinie na dowolny temat, był naturalnym polem badawczym. Byliśmy ciekawi, jak często przekazujemy sobie na takim forum pozytywne informacje. Okazało się, że jest to 5,5 mln pozytywnych wpisów miesięcznie. To olbrzymia liczba. Zachęca nas to do zmierzenia się z innym stereotypem, że Polacy nie lubią się chwalić swoją uczciwością i terminowym płaceniem rachunków – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA, patrona programu FairPay.
Według badania Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, tylko 11% Polaków ma problemy z płaceniem zobowiązań w terminie. Zdecydowana większość więc robi to w terminie, ale nie chwali się swoją uczciwością, nie jest też w żaden sposób za to nagradzana.
- Chcemy zmienić naszą mentalność i skłonić zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców, do eksponowania swojej rzetelności. W ramach programu FairPay mogą zwrócić się do swojego wierzyciela o wpisanie wszystkich terminowo opłacanych w ostatnich 12 miesiącach transakcji do specjalnego rejestru. Dzięki temu, mogą zbudować swoją wiarygodność finansową, a to w niedalekiej przyszłości, przyniesie im konkretne korzyści w postaci lepszych ofert od wielu firm – deklaruje Adam Łącki.
Czy jesteśmy gotowi na informację pozytywną?
Obywatele USA od najmłodszych lat dbają o wiarygodność kredytową. Zależy im na tym do tego stopnia, że zaciągają pożyczki, których nie potrzebują, byle tylko w banku pojawiła się informacja na ich temat i oczywiście tego, że taką pożyczkę sumiennie i w terminie spłacili. Przykładem jest również niemiecka Schufa. Tam też zaczynano od gromadzenia informacji negatywnych, o klientach którzy nie płacili, po to by uniknąć strat i nie sprzedawać im więcej niczego z odroczonym terminem płatności. Z czasem jednak okazało się, że tych nieuczciwych jest zdecydowanie mniej niż uczciwych, a do oceny cudzej wiarygodności warto brać pod uwagę nie tylko to, czy ktoś nie płaci, ale też jak płaci. Dzisiaj, według danych ACCIS (Stowarzyszenia Dostawców Informacji o Kredycie Konsumenckim), struktura informacji negatywnych do pozytywnych wynosi 20 do 80. Polacy – jak pokazuje raport „Polacy a pozytywne treści w Internecie” - przestali dostrzegać tylko ciemne strony informacji. Dowodzi on również tego, że stereotyp Polaka – malkontenta można włożyć między bajki. Dziś w modzie jest pozytywne myślenie oraz głośne artykułowanie tych myśli.
Muzyka źródłem pozytywnych emocji
Jakich pozytywnych słów używa się w mediach społecznościowych? Najczęściej internauci piszą, że coś jest piękne (16,5%). Piszą również, że coś lubią (14,8%), a także kochają (11,1%).
Najczęściej wpisy w mediach społecznościowych dotyczą muzyki (23,1%), tego, co znajduje się w Internecie (21,5%), jak zabawne zdjęcia oraz tego, co dotyczy znajomych (10%) i rodziny (4,6%). Grupując wpisy w kategorie tematyczne, aż połowa dotyczy mediów (np. Internet, telewizja), rozrywki i kultury, a co czwarty wpis jest natomiast związany z innymi ludźmi – znajomymi, rodziną, celebrytami, sportowcami czy politykami.
Kobieta kocha i uwielbia, mężczyzna pisze, że jest miło
Autorami pozytywnych informacji są najczęściej kobiety, których wpisy są bardziej emocjonalne, niż mężczyzn. Panie zdecydowanie częściej używają takich słów, jak „kocham”, „boski”, „uwielbiam” czy „cudowny”. Panowie zachowują większy dystans, pisząc „dobry”, „miły”, „idealny” czy „przyjemny”. Jednocześnie źródła inspiracji mężczyzn w większym stopniu związane są z własnymi zainteresowaniami i doświadczeniami. Kobiety, częściej niż mężczyźni, wyrażają się dobrze o innych ludziach, zwierzętach i miejscach. Częściej pozytywnie opisują też miejsca. Natomiast mężczyźni chętniej niż panie piszą dobrze o rzeczach związanych z mediami, muzyką i kulturą, a także o swojej aktywności, bieżących wydarzeniach i sporcie.
Blisko połowa (47,5%) pozytywnych treści zamieszczana jest przez osoby między 20. a 29. rokiem życia. Najczęściej pozytywnie piszą o mediach, rozrywce i kulturze, innych ludziach i różnych produktach. Używają przy tym takich słów jak „lubię”, „uwielbiam”, „świetny”.
Kolejnym determinantem jest wykształcenie. Aż 40% pozytywnych wpisów umieszczają osoby z wykształceniem wyższym. Wykształcenie nie ma jednak znaczącego wpływu na to, o czym pozytywnie wypowiadamy się w sieci oraz jakich słów używamy do opisu pozytywnych emocji.
My, Polacy, malkontenci…
Stereotyp Polaka, który jest wiecznie niezadowolony powoli przechodzi do lamusa. Choć zdarza nam się narzekać zimą, że jest za zimno, a latem, że żar leje się z nieba, zaczęliśmy dostrzegać też dobre strony. Prezentowany raport to potwierdzenie, że tak faktycznie jest.
– Chcieliśmy zbadać, czy stereotyp związany z malkontenctwem Polaków znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, a Internet, jako medium w którym każdy może wyrazić swoją opinie na dowolny temat, był naturalnym polem badawczym. Byliśmy ciekawi, jak często przekazujemy sobie na takim forum pozytywne informacje. Okazało się, że jest to 5,5 mln pozytywnych wpisów miesięcznie. To olbrzymia liczba. Zachęca nas to do zmierzenia się z innym stereotypem, że Polacy nie lubią się chwalić swoją uczciwością i terminowym płaceniem rachunków – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA, patrona programu FairPay.
Według badania Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, tylko 11% Polaków ma problemy z płaceniem zobowiązań w terminie. Zdecydowana większość więc robi to w terminie, ale nie chwali się swoją uczciwością, nie jest też w żaden sposób za to nagradzana.
- Chcemy zmienić naszą mentalność i skłonić zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorców, do eksponowania swojej rzetelności. W ramach programu FairPay mogą zwrócić się do swojego wierzyciela o wpisanie wszystkich terminowo opłacanych w ostatnich 12 miesiącach transakcji do specjalnego rejestru. Dzięki temu, mogą zbudować swoją wiarygodność finansową, a to w niedalekiej przyszłości, przyniesie im konkretne korzyści w postaci lepszych ofert od wielu firm – deklaruje Adam Łącki.
Czy jesteśmy gotowi na informację pozytywną?
Obywatele USA od najmłodszych lat dbają o wiarygodność kredytową. Zależy im na tym do tego stopnia, że zaciągają pożyczki, których nie potrzebują, byle tylko w banku pojawiła się informacja na ich temat i oczywiście tego, że taką pożyczkę sumiennie i w terminie spłacili. Przykładem jest również niemiecka Schufa. Tam też zaczynano od gromadzenia informacji negatywnych, o klientach którzy nie płacili, po to by uniknąć strat i nie sprzedawać im więcej niczego z odroczonym terminem płatności. Z czasem jednak okazało się, że tych nieuczciwych jest zdecydowanie mniej niż uczciwych, a do oceny cudzej wiarygodności warto brać pod uwagę nie tylko to, czy ktoś nie płaci, ale też jak płaci. Dzisiaj, według danych ACCIS (Stowarzyszenia Dostawców Informacji o Kredycie Konsumenckim), struktura informacji negatywnych do pozytywnych wynosi 20 do 80. Polacy – jak pokazuje raport „Polacy a pozytywne treści w Internecie” - przestali dostrzegać tylko ciemne strony informacji. Dowodzi on również tego, że stereotyp Polaka – malkontenta można włożyć między bajki. Dziś w modzie jest pozytywne myślenie oraz głośne artykułowanie tych myśli.