Informacje prasowe
Środa, 03 kwietnia 2013 r.
Małe firmy posprzątają długi
Jak wynika z przygotowanego przez Krajowy Rejestr Długów i Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce badania, najwięcej kłopotów z odzyskaniem swoich należności mają mikro- i małe przedsiębiorstwa. Okazuje się, że dla ponad 63% z nich problem ten stanowi znaczącą barierę w rozwoju działalności.
Sporo niewielkich przedsiębiorstw (bo tylko 11,9% mikro- i 7% małych firm nie ma z tym problemu) szuka więc sposobów na „uprzątnięcie” zatorów płatniczych. Kwestii tej nie należy lekceważyć – po pierwsze, okazuje się, że aż co czwarty przedsiębiorca z sektora MSP przyznaje, że kłopoty z odzyskiwaniem długów ciągle narastają. Po drugie zaś - małe i średnie przedsiębiorstwa dominują w całkowitej liczbie firm na naszym rynku, przez co ich wpływ na tworzenie polskiego PKB jest niezwykle istotny. Jednocześnie w sposób bardziej dotkliwy odczuwają wszelkie wahnięcia w gospodarce i są bardziej czułe na zjawisko zatorów płatniczych – dla niewielkiej firmy problemem może być jedna niezapłacona faktura – jeśli opiewa na kilka lub kilkanaście tysięcy złotych, może doprowadzić do upadku mikroprzedsiębiorstwa.
Nastąpiło również wydłużenie przeciętnego okresu oczekiwania na spłatę zaległości. Przyczyną tego stanu jest właśnie gorsze regulowanie faktur przez klientów i kontrahentów firm z sektora małych i mikroprzedsiębiorstw. Obecnie czekają one około 4 miesięcy i 9 dni na zwrot należności. W mniejszych firmach prawie 27% faktur jest przeterminowanych o więcej niż 6 miesięcy, z czego aż 15% z nich nie zostaje uregulowanych przez ponad rok. Problemy z odzyskiwaniem należności mają znaczący wpływ na hamowanie rozwoju mikro- i małych przedsiębiorstw. Od 17 do 21 procent tychże przyznaje się do pogorszenia sytuacji w firmie.
Mniejsi rynkowi gracze nie mają możliwości skłonienia dłużnika do zwrócenia długu. Firmy z sektora MSP nie stać na utrzymanie działów windykacji, czy też opłacanie prawników – muszą szukać innych sposobów na skuteczne odzyskiwanie zaległych należności.
Jednym z nich jest coroczna akcja społeczna organizowana przez Krajowy Rejestr Długów pod nazwą Wielkie Wiosenne Sprzątanie Długów. Podczas jej trwania każda z firm, która ma problemy z dłużnikami, może bezpłatnie dopisać ich do Krajowego Rejestru Długów. Firmy, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni marca podpiszą umowę z KRD, do końca maja będą mogły bezpłatnie dopisać do rejestru dowolną liczbę swoich dłużników.
W poprzednich edycjach Wielkiego Wiosennego Sprzątania Długów udział wzięło ponad 38 tysięcy firm, które dopisały łącznie prawie 400 tys. dłużników. Dzięki akcji odzyskano dotychczas 1,2 mld złotych długu.
Nastąpiło również wydłużenie przeciętnego okresu oczekiwania na spłatę zaległości. Przyczyną tego stanu jest właśnie gorsze regulowanie faktur przez klientów i kontrahentów firm z sektora małych i mikroprzedsiębiorstw. Obecnie czekają one około 4 miesięcy i 9 dni na zwrot należności. W mniejszych firmach prawie 27% faktur jest przeterminowanych o więcej niż 6 miesięcy, z czego aż 15% z nich nie zostaje uregulowanych przez ponad rok. Problemy z odzyskiwaniem należności mają znaczący wpływ na hamowanie rozwoju mikro- i małych przedsiębiorstw. Od 17 do 21 procent tychże przyznaje się do pogorszenia sytuacji w firmie.
Mniejsi rynkowi gracze nie mają możliwości skłonienia dłużnika do zwrócenia długu. Firmy z sektora MSP nie stać na utrzymanie działów windykacji, czy też opłacanie prawników – muszą szukać innych sposobów na skuteczne odzyskiwanie zaległych należności.
Jednym z nich jest coroczna akcja społeczna organizowana przez Krajowy Rejestr Długów pod nazwą Wielkie Wiosenne Sprzątanie Długów. Podczas jej trwania każda z firm, która ma problemy z dłużnikami, może bezpłatnie dopisać ich do Krajowego Rejestru Długów. Firmy, które w ciągu ostatnich dwóch tygodni marca podpiszą umowę z KRD, do końca maja będą mogły bezpłatnie dopisać do rejestru dowolną liczbę swoich dłużników.
W poprzednich edycjach Wielkiego Wiosennego Sprzątania Długów udział wzięło ponad 38 tysięcy firm, które dopisały łącznie prawie 400 tys. dłużników. Dzięki akcji odzyskano dotychczas 1,2 mld złotych długu.