INFOLINIA: 71 74 74 700
czynna pon.-pt. 7:30–18:00
(Infolinia ogólna Kampanii KRD)

Skontaktuj się z nami

Informacje prasowe

decorative image
Środa, 26 września 2012 r.
Nie gap się, bo zostaniesz gapowiczem!
Aż 39% korzystających z komunikacji miejskiej uważa, że gdyby wszyscy płacili za bilety, to warunki w jakich codziennie podróżują pasażerowie poprawiłyby się - wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez IMAS International dla Krajowego Rejestru Długów.
W opinii badanych, przy zwiększeniu wpływów ze sprzedaży biletów, spółki zajmujące się obsługą komunikacji w mieście zostałyby dofinasowane w taki sposób, by mogły zainwestować np. w klimatyzację w pojazdach, czy też odpowiednio rozbudować siatkę połączeń. 26% z badanych doszło do wniosku, że zmniejszenie się liczby osób podróżujących bez biletu mogłoby mieć realny wpływ na obniżenie ceny biletów komunikacji miejskiej, które przez 26% samych gapowiczów uważane są za zbyt drogie.

Do jazdy na gapę przyznało się około 18% pasażerów komunikacji miejskiej. Swoje zachowanie tłumaczyli najczęściej zapominalstwem lub niedostępnością biletów. Jednak aż 36% z nich wskazało, że jeździ bez ważnego biletu licząc na to, że po prostu uda im się uniknąć kontroli, a 33% że oszczędza w ten sposób pieniądze.

Przejazdy na gapę znacznie częściej deklarują mężczyźni niż kobiety. Płeć piękna ma mniejsze skłonności do ryzyka, dlatego do niekasowania biletu przyznaje się tylko 39% kobiet. Pośród notowanych w Krajowym Rejestrze Długów gapowiczów również przeważają mężczyźni – stanowią oni 62% wszystkich osób wpisanych do KRD w związku z podróżą komunikacją miejską bez ważnego biletu. Gapowicze są najczęściej osobami młodymi – 69% z badanych osób, które przyznały się do niekasowania biletów jest w wieku 18-35 lat. Dane te również znajdują swoje odzwierciedlenie w statystykach Krajowego Rejestru Długów, gdzie ta grupa wiekowa stanowi prawie 2/3 dopisanych do rejestru. Najliczniej reprezentowaną w KRD grupą gapowiczów są mężczyźni w wieku 26-35 lat (ponad 34% wszystkich gapowiczów).

Z badań wynika także, że pod względem osiąganych dochodów gapowicze nie różnią się w istotny sposób od osób kasujących bilety. Zatem to nie brak pieniędzy jest przyczyną niepłacenia za przejazd.
44% biorących udział w badaniu pasażerów – gapowiczów uniknęło do tej pory kary za jazdę bez biletu. Co druga spośród osób, które otrzymała mandat przyznała, że kara ta zdyscyplinowała ją i nakłoniła do zmiany jej zachowania. Jednak 16% spośród tych, którzy przyznali się do tego, że nie płacą za mandat wskazało, że nie zrobiła tego, ponieważ nie grożą im żadne konsekwencje w związku z nieopłaceniem mandatu.

- Z badań wynika, że 2 razy więcej osób kasuje bilety z obawy przed karą za jego brak, niż dlatego że widzi związek między ich kupowaniem, a jakością komunikacji miejskiej. Chcemy zmienić ten obraz, pokazać pasażerom, że wpływy z biletów są bardzo istotnym źródłem inwestycji w tramwaje i autobusy, z których korzystają. Dlatego 25 września organizujemy wraz z Zarządem Transportu Miejskiego w Warszawie oraz Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji we Wrocławiu happeningi pod hasłem „Nie gap się, bo zostaniesz gapowiczem”, które mają wszystkim pokazać ten związek, zgodnie ze znaną zasadą, że lepiej zapobiegać niż karać– wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

25 września we wrocławskich i w warszawskich autobusach i tramwajach pojawią się specjalne grupy składające się z kontrolerów i hostess Krajowego Rejestru Długów. Tego dnia zespoły te będą w przyjazny sposób informowały pasażerów o tym, jakie konsekwencje może mieć jazda bez biletu, zarówno dla miejskiej komunikacji, jak i własnej kieszeni.. Jazda na gapę jest według większości społeczeństwa działaniem świadomym i zamierzonym, a zachowanie osób podróżujących komunikacją miejską bez biletu ocenione zostało przez 61% badanych za przejaw nieuczciwości.